Próbowałem wszystkiego Chyba dalej będę musiał męczył tablet i siebie
skorygowałem w Edit3.spi wrote:
Też mam CTL-470 i nie ma on dodatkowych funkcji. Jednak CTH-470 już dodatkowe funkcje ma, a w poście wyżej pisałeś o 470 ogólnie, więc uznałem, że warto to skorygować.winotu wrote:
@Edit: sorki, nieuważnie przeczytałem...
@Edit2: wróć! sam mam CTL-470 i nie ma on funkcji dotykowych.
ale zakłamany cytat xdspi wrote:
winotu wrote:
waląc szybsze sekwencje całe biurko się trzęsie, włącznie z całym mną więc póki nie będę miał do dyspozycji normalnego biurka(co nie wiem kiedy nastąpi gdyż pochodzę z rodziny uboższej i od tak kasy nie ma) to nie będę miał możliwości grania metodą bez tarcia.
To tak samo jak napisać, że nie opłaca kupować się dobry wędek żeby sobie połowić ryby, bo to mu nic nie da w życiu. Jeżeli to jest kogoś hobby/pasja i lubi to robić, to dlaczego nie? Dla Ciebie formą rozrywki może być wyjście z kolegami i wydanie kasy na piwo, dla innej osoby może to być granie w osu na tablecie.Advantan wrote:
Kupowanie bambusa dla osu! to jest dopiero głupota. Ta gra nic w życiu wam nie da, prócz straconego czasu i miliona ku*w rzuconych w kółka.
jeżeli ktoś przy tym siedzi naprawdę długo, to tablet jest lepszy - chodzi mi o ergonomię użytkowania (http://wacomlab.pl/?p=571), wtedy to ułożenie ręki jest bardziej naturalne i nie występuje tzw. zespół cieśni nadgarstka.Advantan wrote:
Kupowanie bambusa dla osu! to jest dopiero głupota. Ta gra nic w życiu wam nie da, prócz straconego czasu i miliona ku*w rzuconych w kółka. Kiedyś ktoś powiedział, że granie na tablecie to ohyda, to prawda. Wyjebcie ten przedmiot za okno.
I to i to może być pasją/hobby/formą spędzania wolnego czasu, więc?Advantan wrote:
Wędka i wędkowanie, a tablet graficzny i osu. Rozpętajmy burzę!
Jeżeli świat byłby skonstruowany w taki sposób, że łatwiej i przyjemniej rysowałoby się wędką niż patykiem w piasku, a Ty lubiłbyś rysować w piasku to mógłbyś kupić tą wędkę żeby rysować lepiej i wygodniej. Tak wygląda poprawne porównanie, ponieważ w osu w większości przypadków gra się przyjemniej/wygodniej/lepiej tabletem.Advantan wrote:
Kupujesz wędkę żeby łowić, nie kupujesz jej specjalnie żeby rysować w piasku,
Wiesz to już takie trochę nachalne ocenianie kogoś. Jeżeli jakiś tam milioner kupi sobie najnowsze ferrari to też możesz powiedzieć, że zamarnował pieniądze, bo miał tańsze auto które też działało, no ale w sumie to jego sprawa co kupuje i co robi ze SWOIMI pieniędzmi. Równie dobrze może kupić nowe ferrari tylko po to żeby postawić je przed domem i żeby stało i ładnie wyglądało, powiesz że strata pieniędzy bo auto można wykorzystać do innych lepszych celów (do jeżdżenia naprzykład ), ale widocznie on ma taką potrzebę pochwalenia się więc to jego sprawa jak (według Ciebie) "marnuje" pieniądze.Advantan wrote:
To i tak nadal zmarnowanie kasy (chociaż pewnie znajdą się ludzie, którzy i tak wożą się w "jabłkach" to mają miliony złotych), a nadal pozostajesz tylko wieśniakiem, który klika kółka.
Bynajmniej != przynajmniej.jarasss wrote:
Gram na tablecie od około 3 miesięcy i stwierdzam, że (bynajmniej u mnie) mniej retry, żeby przejść jakiegoś insane. Wiele do życzenia pozostawia w moim przypadku prędkość klikania
Też tak grałem dość długo, ale teraz gram w oknie 1024x600 przy rozdzielczosci ekranu 1600x900 i na pełnym obszarze i łatwiej mi się trafia w circle przy jumpach, polecam pograć tak chwilkę i zdecydować jak chcesz graćSymzie wrote:
Jaką macie aree na tablecie? Bo ja od zawsze gram na najmniejszej, jakiej się da, ale znajomki mi powiedzieli, że powinienem grać na odwrót - na największej. Popróbowałem trochę tak i jest to dla mnie awykonalne. Co sądzicie?