Nieee, lubię czerpać korzyści - w tym przypadku są to między innymi: zabawne rozmowy, spokojne wyprawy oraz miałam z kim siedzieć w soboty na fizyce.
A ja lubię jak ktoś rozumie żarty tak, jak powinno się je rozumieć
Hmmm... Nie mam pojęcia dlaczego tak się drażnicie z Adamem, w sumie - nie obchodzi mnie to, Wasza sprawa, ale nie zawsze poznajecie człowieka bardzo dobrze via internet.
Nie musisz człowieka znać, by móc z niego pożartować/podroczyć. A powody swoje mamy =] Tylko pewien Adam za bardzo się tym przejmuje, ale w sumie sam często prowokuje (już się oduczył, ale ruchanie się na polskim chacie, co miało kiedyś miejsce, było przeirytujące, stąd te szpileczki wpijane, tradycyjnie). Wybacz, jesteśmy chujami
Jak widać, mógł poznać dobrą kumpelę niekoniecznie przez grę czy też inny rodzaj przekazu sieciowego
Poznawać, jak Ty to nazwałaś, "dobre kumpele" to można i przez listy w butelce i nie ma z tym problemu, chyba że ktoś za bardzo chce wystawać ^^
Morał: Dystansu do siebie ludzie, to jest jebana sieć i masa nieznajomych wśród których są geje, lesbijki, pedofile, muzułmanie i Prezydent IV RP i nie warto się przejmować większością opinii ludzi, którzy są dla Was zwykłymi
RANDOMAMI (oż, popularne to określenie u mnie). Sądziłem, że jak ktoś robi coś tak
IMHO zbędnego jak dodawanie swojego pyszczka na jakieś masońskie forum to powinien być z góry przygotowany na w zasadzie każdą reakcję.
P.S. Ta gra to zło
Pozdrawiam,
@EDIT: W razie jakichś możliwych odpowiedzi, zapraszam PM. Bo Policja przyjedzie zaraz.