Było piękne listopadowe popołudnie, śnieg sypał na dworze, a ja spędzałem swój czas medytując na dachu mojego wspaniałego domu. Po 3 godzinach siedzenia w absolutnym bezruchu naszła mnie myśl że muszę iść za potrzebą, zauważyłem jednak że z nieznanych mi powodów nie mogę wstać gdyż moje spodnie przymarzły do powierzchni dachu. Po kolejnej godzinie siedzenia i rozmyślania nad tym co zrobić mój pęcherz był już u granic wytrzymałości. W akcie desperacji zdjąłem spodnie i chciałem zejść z dachu w samych gaciach, jednak po kilku godzinach siedzenia w jednej pozycji moje nogi nie były w pełni sprawne przez co miałem okazję przekonać się jak brutalna może być ziemska grawitacja. Poczułem jak mózg obija mi się o czaszkę, potem była już tylko ciemność.. Obudziła mnie moja starsza siostra która stała nademną i śmiała się na widok idioty leżącego w samych gaciach na środku podwórka. Jej śmiech brzmiał "Har har har" i tak sobie pomyślałem że jak dodam koz to będzie z tego świetny nick.
A tak na poważnie to szukałem nicku dla maga w jakimś tam mmo i tak mi przyszło do głowy.
A tak na poważnie to szukałem nicku dla maga w jakimś tam mmo i tak mi przyszło do głowy.