BTW. Jeżeli ktoś dopatrzył się w lewym górnym rogu mojego planu lekcji i się dziwi że mam tak mało tego to wyjaśniam: mam nauczanie indywidualne. Czemu? A bo lubiłem sobie w szkole siekierą porąbać i po prostu mieli dość rozwalonych ławek i krzesełek. Oczywiście żartuję xD Nie jestem typowym gimnazjalistą, jestem inteligentny i to dlatego. Boję się szkoły, boję się ludzi w niej. Moi "rówieśnicy" (o ile mogę tak nazwać dzieciaki z inteligencją pszczoły) zryli mi psychę do tego stopnia że w podstawówce gdy byłem jeszcze małym chłopcem to płakałem że nie chcę iść do szkoły. Tak, prześladowano mnie, szydzono sobie ze mnie, po prostu ludzie mnie nienawidzili. Na szczęście były zawsze te 2-3 osoby które mnie broniły ale w gimnazjum po prostu nie wytrzymałem psychicznie i w połowie klasy 1. gimnazjum ze strachu przestałem chodzić. I tak wyszło to że mam indywidualne. Nie ma mi czego zazdrościć tak jak mój przyjaciel bo to naprawdę nie jest łatwo tak żyć. Arigato.Że co proszę? ;o