Szczerze mówiąc, to czego innego było się spodziewać po kobiecym wrestlingu? Przecież i na tym skupia się ten odpowiednik IRL. Sportowe animce zawsze mile widziane, ale to trochu wyjątek.
A tak to na pewno sprawdzę
Kill la Kill, ludzie z Gainaxa od TTGL, może nie wyjść nic wybitnego, ale
zapowiada się GAR i pewnie będzie się przyjemnie oglądało. Może Trigger godnie zastąpi dawniej świetny Gainax nad którego pozostałościami szkoda nawet ubolewać.
Do tego na pewno obejrzę trzeci sezon
Hajime no Ippo, wystarczająco długo na to czekałem, ciekawe kim zastąpią świętej pamięci seiyuu Kamogawy.
Daiya no A - no baseball bardzo polubiłem dzięki anime, do tego MADHOUSE w tym macza palce. Jedno z moich ulubionych studiów, które nie papra raczej nic poza adaptacjami Marvela. Tak więc zapowiada się bardzo ciekawie.
Kuroko no Basuke S2 - obejrzę, mimo że plot i zdolności bohaterów są dość ridiculus(trafianie do kosza z każdego miejsca na boisku, nauczenie się każdej umiejętności przeciwnika w kilka minut, seems legit), pierwszy sezon się oglądało całkiem przyjemnie.
Also, niezdrowo tak się podniecać kilkoma narysowanymi kolesiami w kolorowych włosach.
Blazblue - no pośmiejemy się, patrząc na ludzi którzy się za to zabrali i na
trailer nie spodziewam się wiele. A szkoda.
Pupa - no tytuł przyciągnie każdego Polaka. Chociaż po MGS:PW trochę się to słowo mniej komicznie kojarzy.
Neppu Kairiku Bushi Road - Mechy od Gainaxa. Zobaczymy, chociaż nie spodziewam się niczego dobrego. Studio w ciągu kilku lat bardzo ostro się stoczyło na dno. Najlepsi ludzie poodchodzili.
Yowamushi Pedal - trochu pedo, ale sportowe anime uwielbiam, a i bohaterowie ani liceum ani loli, co też miło zobaczyć w dzisielszych anime.
Kyoukai no Kanata - chyba pierwsze anime od KyoAni które mnie zainteresowało, chętnie zobaczę co z tego wyjdzie.
Samurai Flamenco,
Log Horizon i
Coppelion - poczekam na opinie po kilku odcinkach.
Czyli ogólnie jak dla mnie zapowiada się jeden z lepszych sezonów od dłuższego czasu.