Ja w sumie z tego sezonu na razie planuję tylko ruszyć Shingeki no Kyojin i Devil Survivora, zobaczymy, może jak będzie coś pochlebne opinie zbierało to ruszę. Ale zazwyczaj i tak wolę poczekać na wszystkie odcinki i pochłonąć całość.
forum
Anime
posted
Total Posts
978
Moje ulubione anime i co polecam :
Bakuman (wszystkie sezony) - świetny shouen,naprawdę wciąga od pierwszego odcinka,ogółem anime o tworzeniu mangi
Bleach - typowy tasiemiec(jakby się odjęło wszystkie filery to bym dała 10) największą zaletą tego anime jest duża liczba i różnorodność bohaterów,a sceny pojedynków są świetne,nie ciągną się co 5 odcinków jak w Naruto.
Fairy Tail - dużo osób mówi,że to plagiat OP, akurat ja się z tym nie zgodzę. Anime do końca ma na wysokim poziomie animacje (z porównaniem do Naruto),jest pełno postaci których baardzo polubiłam,muzyka (epickość,nie ma słów,żeby to opisać D:)sam pomysł na fabułę był bardzo dobry.
Higashi no Eden - oryginalność fabuły,opening(zespół Ossias) i ogółem,wciągające anime.
Psycho-Pass ( z jesiennego sezonu)-anime dla widowni nieco starszej (16+). Typowy cyberpunk.Coś w stylu Ghost in the Shell.
Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin - dramatyczna historia,czasy powojennej Japonii,ogółem w anime panuję ciężki klimat. Mamy 7 głównych bohaterów,których bardzo polubiłam.Dużo o tym nie mogę mówić,bo w tedy zdradzę całą fabułę. Na prawdę,polecam.
Naruto&Naruto Shippuuden - sentyment.Nie ma chyba osoby która tego nie znała.D: Gdyby odjąć filery,poprawić animacje w ostatnich odcinkach,było by świetnie. Choć i tak pozostanę przy mandze,która jest wybitna ^^.
Bakuman (wszystkie sezony) - świetny shouen,naprawdę wciąga od pierwszego odcinka,ogółem anime o tworzeniu mangi
Bleach - typowy tasiemiec(jakby się odjęło wszystkie filery to bym dała 10) największą zaletą tego anime jest duża liczba i różnorodność bohaterów,a sceny pojedynków są świetne,nie ciągną się co 5 odcinków jak w Naruto.
Fairy Tail - dużo osób mówi,że to plagiat OP, akurat ja się z tym nie zgodzę. Anime do końca ma na wysokim poziomie animacje (z porównaniem do Naruto),jest pełno postaci których baardzo polubiłam,muzyka (epickość,nie ma słów,żeby to opisać D:)sam pomysł na fabułę był bardzo dobry.
Higashi no Eden - oryginalność fabuły,opening(zespół Ossias) i ogółem,wciągające anime.
Psycho-Pass ( z jesiennego sezonu)-anime dla widowni nieco starszej (16+). Typowy cyberpunk.Coś w stylu Ghost in the Shell.
Rainbow: Nisha Rokubou no Shichinin - dramatyczna historia,czasy powojennej Japonii,ogółem w anime panuję ciężki klimat. Mamy 7 głównych bohaterów,których bardzo polubiłam.Dużo o tym nie mogę mówić,bo w tedy zdradzę całą fabułę. Na prawdę,polecam.
Naruto&Naruto Shippuuden - sentyment.Nie ma chyba osoby która tego nie znała.D: Gdyby odjąć filery,poprawić animacje w ostatnich odcinkach,było by świetnie. Choć i tak pozostanę przy mandze,która jest wybitna ^^.
No i przerwali animca w najciekawszym momencie D:alucardm wrote:
Fairy Tail - dużo osób mówi,że to plagiat OP, akurat ja się z tym nie zgodzę. Anime do końca ma na wysokim poziomie animacje (z porównaniem do Naruto),jest pełno postaci których baardzo polubiłam,muzyka (epickość,nie ma słów,żeby to opisać D:)sam pomysł na fabułę był bardzo dobry.
Bleacha się oglądało bo miał fajną fabułę, jak była przeprowadzona to pal licho. Nic ciekawszego niż wątek Aizena to nie wymyślą jeśli kiedykolwiek będzie kontynuacja.
Naruto - czytam przez sentyment, wcale nie uznaję tego tytułu za coś szczególnego, mangi również, za dużo pierdolenia i usiłowania załatania dziur w fabule
FT - Dałem sobie spokój, nudne i przewidywalne. W dodatku nie najlepiej mi się ogląda anime dla widowni 12-15 lat. Pewnie nie lubię tego tytułu, bo jest komedią. Niestety łatwo się mnie nie rozśmiesza a humor w anime poza paroma wyjątkami jest tak śmieszny jak śnieg, który mamy teraz za oknem.
Higashi no Eden - Słyszałem, że dobre, ale nie miałem przyjemności obejrzeć
Psycho~ - nie przepadam za CP
Rainbow - Droppnąłem, jakoś temat mi się nie podobał, prawdopodobnie miałem wtedy sytość jeśli chodzi o dramatyczne historie.
Bakuman - Oglądam od początku do tej pory, więc już samo to mówi, że nie jest to shit totalny. Całkiem ciekawe anime, nic epickiego, ale wystarczająco dobre na dobrą rozrywkę.
Naruto - czytam przez sentyment, wcale nie uznaję tego tytułu za coś szczególnego, mangi również, za dużo pierdolenia i usiłowania załatania dziur w fabule
FT - Dałem sobie spokój, nudne i przewidywalne. W dodatku nie najlepiej mi się ogląda anime dla widowni 12-15 lat. Pewnie nie lubię tego tytułu, bo jest komedią. Niestety łatwo się mnie nie rozśmiesza a humor w anime poza paroma wyjątkami jest tak śmieszny jak śnieg, który mamy teraz za oknem.
Higashi no Eden - Słyszałem, że dobre, ale nie miałem przyjemności obejrzeć
Psycho~ - nie przepadam za CP
Rainbow - Droppnąłem, jakoś temat mi się nie podobał, prawdopodobnie miałem wtedy sytość jeśli chodzi o dramatyczne historie.
Bakuman - Oglądam od początku do tej pory, więc już samo to mówi, że nie jest to shit totalny. Całkiem ciekawe anime, nic epickiego, ale wystarczająco dobre na dobrą rozrywkę.
bo to shonen a to jest przeznaczone dla chłopców w wieku 10-15 lat
Dropnąłem FT, Naruto, Bleacha (anime) a lubię shouneny (24 lata na karku prawie). Wiek ma tu gówno do rzeczy, po prostu nie lubię tasiemców i (szczególnie) fillerów.
teoretycznie się mówi,że shoneny są tworzone dla chłopców w wieku 10-15 lat.
W sumie shouneny właśnie teoretycznie są celowane w chłopców w wieku 10-15 lat, ale jak już to Ciunek dobrze ujął, wiek ma tu gówno do rzeczy. Grupa wiekowa w jaką celowane jest anime nic nam o nim nie mówi. Niestety Bleach podobał mi się jedynie do końca arca w Soul Society, One Piece już od dłuższego czasu straszy "jakością" animacji, FT rzuciłem po kilku odcinkach/chapterach[próbowałem i anime i mangi(swoją drogą ból dupy, że JPF wydaje to zamiast powiedzmy Shaman Kinga), nie podeszło] a Naruto obejrzałem w sumie tylko 11 odcinków, mangę czytam jak mi kolega pożyczy. Ale już taki Hunter x Hunter (ten nowy) podoba mi się strasznie, podobnie Yu Yu Hakusho czy JoJo's Bizarre Adventure. No i nie zapominajmy o masie shounenów sportowych, w sumie to moim ulubionym gatunku anime - taki Slam Dunk to jak dla mnie manga najwyższej klasy, mająca świetną adaptację anime (chyba mój #1, ale ciężko stwierdzić) - szkoda tylko, że niepełną :C
Właśnie skończyłem Code Geass. Koniec był tak zaskakujący, że aż chce się od razu zabrać za serię druga. Cieszę się, że obejrzałem to ignorując fakt, że to mecha. W sumie robociki nawet mi się spodobały, aczkolwiek nie sądzę żebym sięgnął po ten gatunek sam z siebie. serio, jaram się cg
Bakuman 8,5/10 - Solidna robota przez 3 sezony!
Tak wpadłem tylko napisać, że Shingeki No Kyojin zapowiada się wyjątkowo miodnie i polecam wszystkim obejrzeć pierwszy odcinek.
Ja nie polecam. Bo umrzecie z niedoczekania. 
O tak, Shingeki No Kyojin zapowiada się mega. Oby nie skończyło się tak jak z SAO.
No Shingeki no Kyojin jak na razie zapowiada się bardzo ciekawie. Zobaczymy jak się to rozwinie. Devil Survivora jednak zdecydowałem się nie tykać na razie, bo i tak zbyt chwalone nie jest, a gra pewnie i tak lepsza. Może za to Suisei no Gargantia zobaczę, bo prezentuje się całkiem nieźle, i zbiera dość pochlebne opinie. Ale poczekam jeszcze kilka odcinków, dla pewności.
Obejrzałem ostatnio Kokoro Connect z iluśtam sezonów wstecz. Ciunek's marathon seal of approval, polecam. Zesrałbym się w niektórych momentach gdybym oglądał kiedy wychodziło i miałbym czekać.
Strasznie niecierpliwy jesteś.Ciunek wrote:
Obejrzałem ostatnio Kokoro Connect z iluśtam sezonów wstecz. Ciunek's marathon seal of approval, polecam. Zesrałbym się w niektórych momentach gdybym oglądał kiedy wychodziło i miałbym czekać.
srałem czekając na kolejne epki
^this
Obecnie oglądam Sakurasou Pet na Kanojo i kurwa zajebiste anime (tak uwielbiam dramy kurwa), poza tym NARESZCIE LB SIĘ KOŃCZYŁO KURWA MAĆ syf w chuj a i tak obejrzę 2 sezon. Nowe animce całkiem spoko, zobaczymy co będzie w przyszłych tygodniach ;3
Obecnie oglądam Sakurasou Pet na Kanojo i kurwa zajebiste anime (tak uwielbiam dramy kurwa), poza tym NARESZCIE LB SIĘ KOŃCZYŁO KURWA MAĆ syf w chuj a i tak obejrzę 2 sezon. Nowe animce całkiem spoko, zobaczymy co będzie w przyszłych tygodniach ;3
poza tym NARESZCIE LB SIĘ KOŃCZYŁO KURWA MAĆ syf w chuj a i tak obejrzę 2 sezonNie mogłem się doczekać tych słów : D
Obecnie oglądam Sakurasou Pet na Kanojo i kurwa zajebiste anime (tak uwielbiam dramy kurwa)to tak jak ja.
edit. sakurasou było w pytkę imo.
Mnie Sakurasou strasznie nudzi i denerwuje mnie protagonista.
Wreszcie się zebrałem w sobie i pozmieniałem oceny na MALu xD, teraz zamiast 70% 10 mam ich już 30-40% więc zanotowałem duży postęp!
Uh ja mam z tym problem. Nieważne co obejrzę (bo zazwyczaj jak coś mi się nie podoba, to wyrzucam od razu więc nie mam problemu) wszystko mi się podoba i nie potrafię realnie ocenić anime, tak żeby było ok, bo nie każdy aspekt mi się zawsze podoba. Dlatego nie oceniam, bo z chęcią dałbym wszystkiemu 9-10. Po serii jestem w amoku i jaram się ile tylko mogę, potem jakoś bardziej potrafię powiedzieć co było złe, a co nie. Ale to nie zmienia faktu, że nadal nie umiem dobrze sobie ocenić serii.Ryohan wrote:
Wreszcie się zebrałem w sobie i pozmieniałem oceny na MALu xD, teraz zamiast 70% 10 mam ich już 30-40% więc zanotowałem duży postęp!
Oglądaj więcej, jak obejrzysz ileś tam komedii czy dramatów, to Ci się wyrobi gust.
mowi to nołlajf mający coś około 300 serii.
mowi to nołlajf mający coś około 300 serii.
Zacząłem oglądać dzisiaj Shingeki no Kyojin i muszę powiedzieć, że jak na dwa epy to szykuje się wyjebana seria.
Najgorsze jest to, że wszystkie anime, które oglądam z tego sezonu (Oreimo, Aku no Hana, Chihayafuru, Yahari ore no~) wychodzą tego samego dnia z wyjątkiem Shingeki no Kyojin, które wychodzi dzień później T.T przez 5 dni posucha. Może czas się wziąć za naukę : P
Obecny sezon póki co:
Shingeki no Kyojin - zapewne najlepiej zapowiadające się animu w tej chwili, zobaczymy jak będzie dalej. Typowy shounen.
Valrave the Liberator - gg określiło to jako mieszanka Code Geass + WWII + GUNDAM SEED + Power Rangers, brzmi w chuj dziwnie, ale te anime póki co nie pokazało za dużo (1ep)
Mushibugyo - lolcycki + spider bukkake, ogólnie jakiś randomowy shounen (znowu), drop candidate
Oreimo S2 - worst animu of the season strikes again, drop candidate
Zettai Bouei Leviathan - dropped, małe dziewczynki robiące chuj wie co + magia.
Suisei no Gargantia - tak samo jak Shingeki no Kyojin, potencjał ma spory (btw autor ten sam co Madoka, jeśli ktoś nie wiedział)
Majestic Prince - oglądam bo mecha ;f
Photokano - fanservice i nic poza tym
Yahari Ore no bla - komedia, ogląda się całkiem ok póki co.
Date a Live - fanservice + komedia + jakieś pierdoły, zobaczymy co z tego będzie. Also, jebnięta siostra która działa mi na nerwy.
To chyba tyle.
Shingeki no Kyojin - zapewne najlepiej zapowiadające się animu w tej chwili, zobaczymy jak będzie dalej. Typowy shounen.
Valrave the Liberator - gg określiło to jako mieszanka Code Geass + WWII + GUNDAM SEED + Power Rangers, brzmi w chuj dziwnie, ale te anime póki co nie pokazało za dużo (1ep)
Mushibugyo - lolcycki + spider bukkake, ogólnie jakiś randomowy shounen (znowu), drop candidate
Oreimo S2 - worst animu of the season strikes again, drop candidate
Zettai Bouei Leviathan - dropped, małe dziewczynki robiące chuj wie co + magia.
Suisei no Gargantia - tak samo jak Shingeki no Kyojin, potencjał ma spory (btw autor ten sam co Madoka, jeśli ktoś nie wiedział)
Majestic Prince - oglądam bo mecha ;f
Photokano - fanservice i nic poza tym
Yahari Ore no bla - komedia, ogląda się całkiem ok póki co.
Date a Live - fanservice + komedia + jakieś pierdoły, zobaczymy co z tego będzie. Also, jebnięta siostra która działa mi na nerwy.
To chyba tyle.
Zgadzam się w 100%, bardzo fajna seria.Ciunek wrote:
Oreimo S2 - best animu of the season, cunt wait for next episudez.
spi
Kocham Oreimo jak ryba piasek
Nie wiem co tu widzisz, poza TheGod'em, który ma coś chyba nie tak z głową. Dropnąłem póki co tylko Mushibugyou, Oreimo i Leviathan, ciekawy sezon całkiem, przynajmniej jest jakaś "rozrywka".
A ja oglądam OreImo, może nie ma fajerwerków i akcji, ale imo ogląda się przyjemnie 
Teraz nadrabiam poprzednie sezony obejrzałem Psycho-pass i bardzo się mnie podobało, a w tej chwili oglądam Zetsuen no Tempest i też całkiem fajne animu
Teraz nadrabiam poprzednie sezony obejrzałem Psycho-pass i bardzo się mnie podobało, a w tej chwili oglądam Zetsuen no Tempest i też całkiem fajne animu
Też oglądam Zetsuen no Tempest i muszę przyznać, że jest świetne, chociaż nie tak wciągające jak Btooom!, które widziałem wcześniej. A najlepsze wrażenie wywarł na mnie Fullmetal Alchemist - polecam każdemu, nie tylko fanom anime o alchemii.
Po długiej, bo prawie dwumiesięcznej, przerwie w oglądaniu anime stało się! Obejrzałem Code Geass: R2. Cóż, pewnie wszyscy już to oglądali, ale ja się bardzo cieszę i teraz będę miał parodniową manię CG. Przyznam szczerze, że będzie mi tego brakowało, postaci*, fabuły. Obejrzałem to w dwie noce, taki ze mnie maniak! Mógłby ktoś mi polecić dobrą serię jakąś, niezbyt dużo oglądałem więc śmiało wymieniać perełki możecie.
*Wielbię pewną postać, mianowicie C.C.
*Wielbię pewną postać, mianowicie C.C.
Jeśli CG Ci się podobał, to możesz z Gundamem 00 spróbować. Jest trochę podobieństw między nimi.
Jeśli w serii pasowało ci tzw "battle of wits" czyli walka na IQ, to polecam One Outs, Kaiji i Akagi (do tego ostatniego przydaje się podstawowa wiedza o Mahjongu, ale i bez tego serię można enjoyować).
A jeśli ogółem mam coś polecić, to zawsze polecam Slam Dunk. Zdecydowanie za mało ludzi to obejrzało. A te postacie, animacja, muzyka, mój #1
A jeśli ogółem mam coś polecić, to zawsze polecam Slam Dunk. Zdecydowanie za mało ludzi to obejrzało. A te postacie, animacja, muzyka, mój #1